Belgia

/Tag:Belgia

Blanche de Namur

By | 2019-03-05T20:13:30+01:00 sierpień 9th, 2014|

Gdy przyjechałem do Grześka z oude geuze okazało się, że na miejscu czeka mnie coś jeszcze. To Blanche de Namur, witbier z browaru Bocq. Witbier to taki fajny gatunek piwa, który charakteryzuje się sympatyczną historią, nietypowym zasypem i użyciem kolendry oraz skórek pomarańczy. O szczegółach opowiem kiedy indziej, a teraz tylko dodam, że jest to [...]

Timmermans Strawberry

By | 2019-03-05T20:13:42+01:00 marzec 21st, 2014|

szyjka z dziobakiemOkej, jedziemy. Zdegustowane dziś, jakiś czas temu. Brouwerij Timmermans - Timmermans Strawberry, czyli Alechanted wciąga kolejnego lambiora.Skorzystam z okazji i przeproszę za jakość zdjęć. Lepiej nie będzie aż nie będę miał lepszego aparatu.No to sru: Butelka: 0,25l,Alkohol: 4%Kolor to mętny bursztyn. Piana ładna, lekko zabarwiona, dwa palce ale opada dość szybko. Ładnie oblepia [...]

Belle-Vue Kriek

By | 2019-03-05T20:13:42+01:00 marzec 21st, 2014|

Wczoraj dorobiłem sobie sam zajęć nadprogramowych i relacje z wczorajszej degustacji wrzucam dziś. Wieczorkiem oczywiście następna, więc nie wychodźcie nigdzie dziś n 'klabing', ok? No to miejcie, kolejny wpis z tygodnia z lambikiem.Dziś idziemy krok dalej. W pokalu Belle-Vue Kriek. Podobno wbrew obiegowej opinii Kriek to nie jest gatunek piwa. Kriek należy do owocowych lambików [...]

Mort Subite Gueuze

By | 2019-03-05T20:13:42+01:00 marzec 19th, 2014|

No to szybki szpil, jak obiecałem, degustacje "lambików". Na start popularne Mort Subite (rychła śmierć) - Gueuze. Mieszanka lambików z kilku lat, z tego co mi wiadomo, Mort jest dosładzany, czyli powinien być słodszy niż tradycyjne Gueuze.Będzie smak stodoły i brudnych skarpet?Więcej o lambikach możecie poczytać tu Butelka: 0,25l,Alkohol: 4,5%Kolor jasnego bursztynu, bardzo mocne wysycenie, [...]

Tydzień z Lambikiem

By | 2019-03-05T20:13:43+01:00 marzec 18th, 2014|

Wczo­raj mie­li­śmy Świę­tego Patryka i z tej oka­zji posta­no­wi­łem przy­szy­ko­wać dla moich czy­tel­ni­ków (i dla sie­bie, oczy­wi­ście) coś eks­tra. Powią­za­nie z Patry­kiem ma to też spore, bo mowa oczy­wi­ście o piwie (Thanks, Cpt. Obvious). Więk­szość z was pew­nie pomy­ślała o irlandz­kim sto­ucie za co was nie winię, bo też mi prze­szedł przez myśl, ale to by było nudne. Degu­sta­cji sto­utów po wczo­raj­szym dniu mamy aż nadto (sam z resztą Sto­uta wczo­raj wypi­łem, ha!). [...]