Nie znam się, to się wypowiem: Grodziskie 4.0
W sobotę ofiarą mojej piwnej pasji padła stara znajoma - Anna - studentka jakiegoś śmiesznego, nowoczesnego, (czyt. hipsterskiego) kierunku związanego z graniem w gry komputer, którego nazwy nigdy nie mogę spamiętać. Anna generalnie piwo pija, ale jest konsumentem z kategorii tych, którzy piją co wpadnie w ręce, w tym również od czasu do czasu (jednak [...]