Właściwie wszyscy wiedzą kto jest wielkim wygranym ankiety na konwencję nazw dla moich piw domowych. Co w trakcie trwania ankiety nie było oczywiste, na prowadzenie pod sam koniec wyszła Diuna i na pierwszej pozycji utrzymała się aż do samego końca. Fani „Wiedźmina” poczuli się pewnie nieźle wyrolowani, ale cóż, może czas się przeprosić z fantastyką nukową?
Wynik tej ankiety oznacza, że każde moje warzenie będzie ukłonem w stronę pana Franka Herberta. Ci którzy nie czytali, powinni czym prędzej nadrobić zaległości, zwłaszcza, że Diuna jako już klasyka Sci-Fi nie tylko jest dostępna w większości księgarni, gdzie takowy dział się znajduje, ale także Diunę można wypożyczyć z wielu miejskich bibliotek.
Zostaw komentarz